Brytyjskie konsorcjum lotniczo-kosmiczne Frazer-Nash ujawniło we wtorek ambitny program, którego celem jest opracowanie samolotu zdolnego osiągnąć prędkość pięć razy większą od prędkości dźwięku. Plany nie są zbyt odległe - pierwszy lot maszyny zaplanowano na 2031 roku.

Brytyjskie konsorcjum lotniczo-kosmiczne Frazer-Nash ogłosiło we wtorek rozpoczęcie projektu Invictus, którego celem jest budowa superszybkiego samolotu. Program jest finansowany przez Europejską Agencję Kosmiczną kwotą 7 mln euro. Maszyna ma być wielokrotnego użytku; będzie ją można wykorzystywać zarówno do lotów komercyjnych, jak i obrony powietrznej. W ciągu najbliższych 12 miesięcy powinna powstać strategia produkcji samolotu, obejmująca wstępny plan techniczny i kwestie dotyczące systemu lotu.

Samolot będzie mógł startować poziomo

Kluczowym elementem projektu jest zastosowanie wstępnego schłodzenia napędu wodorowego, wykorzystywanego do osiągnięcia prędkości hipersonicznych. Dzięki tej technologii, opatentowanej przez brytyjską firmę Reaction Engines Ltd., samolot będzie mógł startować poziomo, a nie, jak rakiety kosmiczne, pionowo.

Prędkość pięciu machów

Maszyna ma osiągnąć prędkość pięciu machów, czyli 6174 km na godzinę. To ponadtrzykrotnie większa prędkość niż ta osiągana przez najszybszy samolot pasażerki Concorde (około 2100 km na godzinę) i znacznie większa od najszybszego samolotu szpiegowskiego na świecie - SR-71 Blackbird (ponad 3500 km na godzinę).