Władze Iranu ogłosiły, że współpraca z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA) zostanie praktycznie zawieszona. Decyzja ta jest odpowiedzią na najnowsze działania i rezolucje agencji, które Teheran uznaje za politycznie motywowane. Sytuacja budzi niepokój społeczności międzynarodowej i może wpłynąć na dalsze rozmowy dotyczące irańskiego programu nuklearnego.

Według informacji przekazanych przez irańską agencję IRIB, przedstawiciele władz w Teheranie poinformowali, że ścieżka współpracy z MAEA zostanie "praktycznie zawieszona". Decyzja ta ma być reakcją na ostatnie działania agencji, w tym przyjęcie rezolucji krytykującej Iran za brak przejrzystości i ograniczony dostęp inspektorów do obiektów nuklearnych.

Irańscy urzędnicy podkreślają, że działania MAEA są ich zdaniem motywowane politycznie i nie odzwierciedlają rzeczywistej sytuacji w kraju. Władze Iranu twierdzą, że agencja wywiera presję na Teheran, działając pod wpływem niektórych państw zachodnich. W odpowiedzi Iran ogranicza dostęp inspektorów do swoich instalacji nuklearnych i zapowiada dalsze kroki, jeśli presja będzie kontynuowana.

Decyzja Iranu o zawieszeniu współpracy z MAEA budzi niepokój wśród państw zachodnich i może wpłynąć na dalsze negocjacje dotyczące programu nuklearnego. Eksperci ostrzegają, że brak przejrzystości i ograniczony dostęp do irańskich obiektów może utrudnić monitorowanie działań Teheranu i zwiększyć napięcia na Bliskim Wschodzie.

Iran od lat prowadzi rozmowy z państwami zachodnimi na temat swojego programu nuklearnego. W ostatnich miesiącach negocjacje utknęły w martwym punkcie, a kolejne decyzje Teheranu mogą jeszcze bardziej oddalić perspektywę porozumienia.