Jedna z francuskich rodzin wniosła pozew do sądu przeciwko organizacji humanitarnej Arka Zoe. Małżeństwo zapłaciło blisko dwa i pół tysiąca euro za dziecko z Darfuru, w nadziei na adopcję. Dziecka jednak nigdy nie przekazano.

Francuski dziennik "Le Parisien" publikuje kopię dokumentu, który świadczy o tym, że organizacja oszukała miejscowe władze, ponieważ twierdziła, że chce leczyć na miejscu sieroty z Darfuru, a nie ewakuować je do Francji.

Członkowie Arki Zoe zostali aresztowani w Czadzie pod zarzutem próby uprowadzenia dzieci i czekają tam na proces.