Oficjalna irańska agencja informacyjna IRNA poinformowała, że dziś wykonano wyroki śmierci na dwóch mężczyznach skazanych za udział w antyrządowych protestach.

Mohammad Mehdi Karami i Seyyed Mohammad Hosseini zostali straceni w sobotę. Jak podała agencja Reutera na karę śmierci przez powieszenie irański sąd skazał ich za rzekome zabójstwo członka bojówki sił paramilitarnych Basij. 

W tej samej sprawie zapadły jeszcze trzy wyroki śmierci, a 11 osób zostało skazanych na kary więzienia.

"Mohammad Mehdi Karami i Seyyed Mohammad Hosseini, głównych sprawców zbrodni, która doprowadziła do niesprawiedliwej męczeńskiej śmierci Ruhollaha Ajamiana powieszono dziś rano" - przekazało irańskie ministerstwo sprawiedliwości w oświadczeniu opublikowanym przez agencję IRNA.

Do ogólnokrajowych protestów doszło w Iranie po śmierci 22-letniej Kurdyjki Mahsy Amini, która w niewyjaśnionych okolicznościach zmarła w areszcie po tym jak została zatrzymana przez policję religijną, która obwiała ją o niewłaściwe zakrywanie głowy. Demonstracje wybuchły 16 września 2022 r.

Dotychczas w Iranie wyroki śmierci wykonano na czterech demonstrantach skazanych za udział w protestach - przypomniał Reuters.

Z informacji zdobytych przez działającą w Norwegii organizację Iran Human Rights wynika, że liczba już skazanych na karę śmierci lub uczestników protestów, którzy takie zarzuty mają, ale ich procesy jeszcze się nie odbyły, sięga co najmniej 100 osób.

Według danych IHR, do końca grudnia w protestach w Iranie zginęło co najmniej 476 demonstrantów, w tym 64 dzieci i 34 kobiety.