Wiceprezydentowi USA Dickowi Cheneyowi, który na polowaniu przypadkowo postrzelił swojego kolegę, 78-letniego prawnika Harry’ego Whittingtona, nie zostaną postawione żadne zarzuty.

Wypadek zdarzył się w ubiegłą sobotę w czasie polowania na przepiórki na prywatnym ranczo w południowej części Teksasu. Postrzelony przebywa w szpitalu.

Szeryf hrabstwa Kenedy w Teksasie Ramon Salinas oświadczył, że w toku śledztwa nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, co potwierdza, że był to jedynie nieszczęśliwy wypadek. Biuro szeryfa podało, że w trakcie polowania nie spożywano alkoholu, a myśliwi mieli odpowiednie stroje ochronne.