Rosyjscy śledczy przyjadą do Wielkiej Brytanii, aby prowadzić śledztwo w sprawie śmierci Aleksandra Litwinienki. Takie polecenie wydał sam Władimir Putin - informuje brytyjski dziennik „The Independent”. Scotland Yard otrzymał już oficjalną notę w tej sprawie.

Według gazety, która powołuje się na źródła policyjne, Rosjanie chcą zdjąć z siebie winę za otrucie byłego rosyjskiego szpiega i skierować podejrzenia na Brytyjczyków.

Gazeta „Sunday Telegraph” napisała, że brytyjscy świadkowie w sprawie otrucia Litwinienki dostaną ochronę. Ludzie ci boją się, że zostaną uprowadzeniu lub zabici pod pretekstem przesłuchań, jakie mają prowadzić rosyjscy śledczy.

Historia otrucia Litwinienki zafascynowała już Hollywood, które myśli o nakręceniu filmu. Według brytyjskiej gazety w rolę Litwinienki wcieli się amerykański aktor Johny Depp.