Ostatniej doby na śląskich drogach doszło do ponad 170 wypadków i kolizji. Dwie osoby zginęły, a ponad 20 zostało rannych. W trzech różnych miejscach w odstępie kilku godzin doszło do bardzo poważnych wypadków z udziałem ciężarówek.

Szczególnie trudne warunki panują na autostradzie między Katowicami i Mysłowicami oraz w okolicy Sosnowca i Jaworzna na jedynce. Jeździ się bardzo źle, przede wszystkim za sprawą ciągle padającego śniegu. Śnieg pada lokalnie, ale za to bardzo intensywnie. Widoczność spada nagle do minimum, droga momentalnie robi się biała. Tak jest przez kilkaset metrów. Potem wszystko wraca do normy, by za kilka kilometrów znów zamienić się w śnieżną zamieć. Narzekają też piesi w Katowicach:

Zablokowana jest droga numer 60. Na wyjeździe z Płocka w stronę Kutna samochód osobowy uderzył w drzewo. Zginęła jedna osoba.