Czy remont „zakopianki” wystraszył turystów? Na ulicach Zakopanego nie widać turystów, na parkingach jest pusto. Górale zastanawiają się, czy to wszystko przez prace, które z ruchu wyłączyły kilkanaście kilometrów prowadzącej do stolicy Tatr trasy.

By dostać się do Zakopanego, trzeba jechać objazdem, a zatem nadłożyć kilometrów. Bije ten remont w Zakopane, we wszystkich równo. I w tych, co chcą przyjechać, i w nas tak samo - mówi jeden z zakopiańczyków.

A drogowcy obiecują, że w przyszły weekend droga ma być już przejezdna.