Po czterech dniach przerwy po południu przywrócono ruch pociągów na trasie z Radomia do Skarżyska Kamiennej. Od niedzieli odcinek torów w powiecie szydłowieckim był zamknięty. Powód? Wykoleiło się dziesięć wagonów i lokomotywa spalinowa pociągu towarowego.

Specjalna komisja stwierdziła, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Maszynista rozwinął szybkość do 60 km na godzinę a powinien jechać z prędkością 50 km na godzinę. Ale komisja jeszcze przez miesiąc będzie analizować okoliczności i przyczyny wypadku oraz obliczy straty, jakie poniosła kolej.

Od niedzieli do środy między Radomiem a Skarżyskiem funkcjonowała komunikacja zastępcza.