Dwa holowniki służące do transportu barek na Odrze zostały uszkodzone po wypadku, do którego doszło w okolicy Jazu Opatowickiego we Wrocławiu. Z jednego z nich straż wypompowuje pięć ton oleju opałowego.

Holowniki wraz z barką były przycumowane przy Jazie Opatowickim. Z barki prawdopodobnie prowadzono remont jednego z urządzeń hydrologicznych. Na jednostkach było pięć osób.

Jak powiedział rzecznik Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Remigiusz Adamańczyk, "w pewnym momencie oba holowniki zerwały się z cum i podryfowały w stronę Jazu Opatowickiego".

W jednym z nich uszkodzony został pokład, w drugim - zerwana została kabina. Pięciu osobom w porę udało się wydostać na brzeg.

Barka podryfowała rzeką i dopiero po ponad godzinie udało się ją zatrzymać.

Strażacy z holownika z uszkodzonym pokładem wypompowują pięć ton oleju opałowego, aby nie doszło do wycieku i skażenia wody w Odrze.

(j.)