Jest wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Grzegorzowi Braunowi, tym razem za kłamstwo oświęcimskie. Prokurator Generalny Waldemar Żurek skierował go do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego. Dziennikarka RMF FM w Brukseli ustaliła, że procedura pozbawienia przez PE immunitetu Brauna potrwa kilka miesięcy, a początek tej procedury może natomiast nastąpić już w przyszłym tygodniu na sesji plenarnej lub w październiku.
Prokuratura chce postawić Grzegorzowi Braunowi zarzuty publicznego zaprzeczania zbrodniom ludobójstwa popełnianym przez funkcjonariuszy Trzeciej Rzeszy. Grozi mu za to kara do 3 lat więzienia.
Aby postawienie zarzutów było w ogóle możliwe, PE musi uchylić mu immunitet europosła. Tego właśnie dotyczy wniosek Prokuratora Generalnego Waldemara Żurka do szefowej europarlamentu.
Dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginion ustaliła, że procedura pozbawienia przez PE immunitetu Brauna potrwa kilka miesięcy, a odczytanie przez szefową PE Robertę Metsolę wniosku o uchylenia immunitetu może natomiast nastąpić w przyszłym tygodniu na sesji plenarnej lub w październiku. Następnie wniosek polskiej prokuratury oceni komisja ds. prawnych europarlamentu i ewentualnie zwróci się o dodatkowe informacje.
Dopiero po wewnętrznej debacie sprawozdawca w tej sprawie przedstawi wniosek o ewentualne uchylenie immunitetu Braunowi, następnie w tej sprawie zagłosuje cały europarlament. Gdy immunitetu zostanie uchylony, prokuratura będzie mogła postawić mu zarzuty i wszcząć postępowanie.
W połowie lipca Braun m.in. w rozmowach z mediami kwestionował dokonywanie ludobójstwa w komorach gazowych w niemieckim, nazistowskim obozie Auschwitz, mówił też, że istnienie systemu komór gazowych w niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych to według niego "wątła hipoteza" nieudokumentowana na tyle, by uznał ją za przekonującą. Wypowiedź Brauna spotkała się z powszechną krytyką ze strony polityków i opinii publicznej.
Grzegorz Braun w trakcie jednego z wywiadów wprost stwierdził, że "Auschwitz z komorami gazowymi to niestety fejk".
Śledztwo w tej sprawie wszczął w połowie lipca pion prokuratorski Instytutu Pamięci Narodowej.
W maju Parlament Europejski uchylił immunitet Brauna. Chodzi o śledztwo w sprawie zgaszenia przez Brauna świec chanukowych w Sejmie.
Uchylenie immunitetu nie oznacza uznania europosła za winnego, a jedynie umożliwia krajowym organom sądowym prowadzenie dochodzenia lub procesu sądowego. Posłowie do PE są wybierani zgodnie z krajową ordynacją wyborczą, więc jeśli zostaną uznani za winnych popełnienia przestępstwa, decyzja o unieważnieniu ich mandatu należy do władz państwa członkowskiego.


