Rzecznik Praw Obywatelskich zajmuje się skargą 244 podoficerów z Mazur. Wojskowi skarżą się, że za mało zarabiają, a w wojsku nie przestrzega się rozporządzenia resortu obrony określającego czas służby.

To pierwsza tak duża skarga, jaka trafiła do biura Rzecznika Praw Obywatelskich z wojska. Podpisali ją podoficerowie z jednostek w Giżycku, Orzyszu, Ełku i Bemowie Piskim.

Żołnierze poza mikrofonem mówią, że jeśli ich skarga nie przyniesie efektu, gotowi są zmienić pracę. Dla wielu z nich służba w wojsku przypomina wolontariat – zaangażowanie, odpowiedzialność i czas, jaki spędzają w koszarach nie przekładają się na zarobki.

Jak się dowiedzieliśmy, Rzecznik Praw Obywatelskich przeprowadzi kontrolę w jednostkach wojskowych. Kontrola będzie mimo niewielkiej podwyżki, wprowadzonej od początku roku w armii.