Najpierw 4,5 miliarda złotych, a potem stopniowo kolejne 3 miliardy naliczonych odsetek - takie pieniądze mają popłynąć do EUREKO z kasy PZU. Według "Dziennika Gazety Prawnej" - tak ma wyglądać ugoda z holenderskim konsorcjum. Na dziś zwołane zostało nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PZU.

Oznacza to, że Skarb Państwa nie zapłaci za ugodę z budżetu ani złotówki. Wszystko ma zostać pokryte z pieniędzy PZU, między innymi z kapitału zapasowego spółki - zapewnia jeden z ministrów gabinetu Donalda Tuska.

Według ustaleń gazety, szef resortu skarbu Aleksander Grad mówił wczoraj na posiedzeniu rządu, że jeśli Polska nie zapłaci wynegocjowanej kwoty, wówczas o odszkodowaniu zdecyduje sąd. Minister przekonywał, iż koszt może sięgnąć wtedy nawet 20 mld zł.