Minister Radosław Sikorski będzie przed południem rozmawiał z amerykańskim zastępcą sekretarza stanu Danielem Friedem. Te rozmowy mają być dowodem na to, że negocjacje w sprawie tarczy antyrakietowej nie zostały zawieszone. Jak dowiedział się RMF FM, projekt umowy o tarczy zawiera gwarancje bezpieczeństwa dla Polski.

Projekt deklaracji politycznej towarzyszącej umowie o tarczy jest gotowy i zawiera zapis o prawnej gwarancji bezpieczeństwa dla Polski. Te nieoficjalne informacje potwierdza Piotr Paszkowski, rzecznik MSZ-u, ale zaznacza, że to tylko projekt, który w dodatku podlega jeszcze dalszym negocjacjom, które – według niego – wcale nie zostały zatrzymane.

Najlepszym tego dowodem jest to, że minister Sikorski spotka się w Warszawie z zastępcą sekretarza stanu Danielem Friedem - mówi Paszkowski naszemu reporterowi. Z drugiej strony, Paszkowski przyznaje jednak, że grupa negocjacyjna nie ma się czym w tej chwili zajmować. Nie ma w tej chwili harmonogramu dalszych spotkań. Czekamy na sygnały ze strony amerykańskiej. Ale ta grupa negocjacyjna w każdym momencie może podjąć pracę - wyjaśnia Piotr Paszkowski. I dodaje zaraz, że pełną parą pracuje za to grupa konsultacyjna. W środę odbędzie się ważne spotkanie grupy konsultacyjnej do spraw współpracy strategicznej - mówi rzecznik MSZ-u:

Pod znakiem zapytania stoi natomiast spotkanie Sikorskiego z prezydentem. Nie jest w tej chwili planowane, ale być może do takiego spotkania dojdzie - zaznaczył Paszkowski.

Będą bronić Polski jak własnej ojczyzny

Terytorium Polski byłoby bronione tak jak terytorium Stanów Zjednoczonych - były szef dyplomacji Adam Daniel Rotfeld tłumaczy - zastrzegając, że nie zna treści umowy - sens prawnych amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa. Jak się nieoficjalnie dowiedział RMF FM, takie gwarancje zawiera umowa w sprawie tarczy antyrakietowej z Amerykanami, wciąż nieakceptowana przez rząd Tuska. Mimo takich gwarancji Waszyngtonu, negocjacje z Amerykanami całkowicie zamarły.

W takim skrajnie negatywnym scenariuszu, gdyby Polska była zaatakowana z zewnątrz, Stany Zjednoczone zobowiązują się do obrony Polski, tak jak by to były Stany Zjednoczone - wyjaśnia Rotfeld:

Informator naszego dziennikarza twierdzi, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie chce współpracować z obecną amerykańską administracją; z różnych przyczyn, także osobistych, nie chce porozumienia z ekipą George’a W. Busha. Woli poczekać na kolejnego prezydenta, bez względu na to, kto nim zostanie, czy republikanin John McCain, czy demokrata Barack Obama. Umowy z Amerykanami już teraz chce z kolei prezydent Lech Kaczyński.

Warto przypomnieć, że w najnowszym tygodniku "Polityka" opublikowany został wywiad z doradcą kampanii Baracka Obamy. Joseph Cirincione na pytanie, czy w Polsce powstanie baza antyrakiet, opowiada: „Baza w Polsce jest martwa. (…) Nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek zobaczyli elementy tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej”.

Wczoraj przedstawiciel prezydenta, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak zapowiedział, że Lech Kaczyński jest gotów rozmawiać o bezpieczeństwie państwa z każdym, w każdej chwili, także w weekend, poza godzinami pracy. Deklaracja ta padła po ostatnich rewelacjach "Dziennika" o wojnie na słowa pomiędzy Kaczyńskim a Sikorskim.

Ostatnia rozmowa w sprawie tarczy odbyła się 7 lipca; wówczas to minister Sikorski odbył w USA półgodzinne spotkanie z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice.