Losowanie stanowisk pracy, policja celna i wyższe nagrody za niebranie łapówek - to nowe pomysły Służby Celnej na walkę z korupcją, informuje "Rzeczpospolita".

Szefostwo Służby Celnej przygotowało zmiany w systemie pracy celników. Zaczną obowiązywać od przyszłego miesiąca - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Mają do minimum ograniczyć pokusę brania łapówek, usprawnić odprawy i zlikwidować tasiemcowe kolejki na

przejściach granicznych.

Powstanie specjalna komórka, która będzie zajmować się m.in. łapówkarstwem wśród funkcjonariuszy. Wzorowana będzie na istniejącym w policji Biurze Spraw Wewnętrznych, nazywanym "policją w policji".

W Polsce służy 16 tys. celników. Średnio w ciągu roku ujawnianych jest ponad sto wypadków ich łapówkarstwa. Jeszcze częściej celnikom zarzuca się udział w gangu. W ciągu ostatniego roku tylko łódzkie CBŚ zatrzymało ponad czterdziestu celników, w tym na wysokich stanowiskach, zamieszanych w udział w grupie przestępczej.