Znany katowicki adwokat Roman M. został aresztowany na trzy miesiące. Ciąży na nim m.in. zarzut płatnej protekcji i nakłaniania do składania fałszywych zeznań.

Powołując się na swoje wpływy w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach adwokat usiłował wyłudzić 2 mln zł od aresztowanego wcześniej „barona paliwowego” Henryka M., obiecując w zamian uchylenie aresztu.

Główne śledztwo w sprawie przestępczej działalności Henryka M. prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która zarzuca mu wielomilionowe oszustwa. Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzi wątek korupcyjny tej sprawy.

Henryk M. to właściciel firmy paliwowej z Siemianowic Śląskich. Jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa skarbowe, które naraziły Skarb Państwa na straty w wysokości 200 mln zł. Śledztwo przeciwko Henrykowi M. toczy się od 2002 r.

W związku z tą sprawą, kilka dni wcześniej zatrzymano trzy osoby, m. in. radcę prawnego z Warszawy oraz byłą urzędniczkę Ministerstwa Finansów.