Rząd chce zaostrzenia kar dla nieletnich, którzy popełniają przestępstwa - zapowiadają premier Jarosław Kaczyński i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Dziś 14-letniemu przestępcy grozi kilkuletni pobyt w zakładzie poprawczym. Jeśli dojdzie do zmiany prawa młodocianego przestępcę najpierw czeka proces przed sądem dla nieletnich, który będzie mógł orzec karę łączną pobytu w poprawczaku, a potem w więzieniu - to absolutna nowość.

Dla sprawcy np. zabójstwa oznaczać to może najpierw 4-letni pobyt w zakładzie poprawczym, a potem po decyzji „dorosłego” sądu jeszcze ponad 8 lat więzienia. Już nie będzie tak, że tego rodzaju młody zbrodniarz, będzie mógł być ukarany tylko stosunkowo łagodnie – mówi premier Kaczyński.

To nie wszystko. Rząd chce surowiej traktować przestępców mających więcej niż 15, a mniej niż 18 lat. Lista przestępstw i wykroczeń, za które będą oni sądzeni jak dorośli znacznie się wydłuży – m.in. o rozbój, gwałt, pobicie, czy znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Posłuchaj relacji Konrada Piaseckiego: