Dryfujący ponton bez załogi odnaleziono 2,5 mili na północ od Darłowa - informuje reporter RMF FM. Służby ratownicze wspólnie z policją poszukują załogi.

Temperatura wody w morzu wynosi 13 stopni i zdaniem inspektorów z Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni małe są szansę, by ktokolwiek mógł przepłynąć taką odległość do brzegu. Możliwe jest jednak, że ponton odczepił się od jakiegoś nabrzeża i sam dryfował na morzu.