Krakowska policja zatrzymała obywatela Rumunii, który po wyroku skazującym go na karę więzienia uciekł ze swojego kraju. W Polsce także był ścigany za 5 przestępstw. Poszukiwania 39-latka trwały ponad 3 lata.

Na początku Rumun pojawiał się w naszym kraju, odwiedzając swoich znajomych. Ci oferowali mu mieszkanie i zabierali na wspólne akcje - razem z nim kradli i oszukiwali. Później obywatel Rumunii kupił dobrze podrobione dokumenty: paszport i zezwolenie na pracę w Polsce. Dzięki nim przez ponad 3 lata unikał zatrzymania.

Wpadł w motelu niedaleko Krakowa. 39-latek w pierwszej chwili nie pokazał, że jest zdenerwowany; po prostu był pewien swoich dokumentów. Miał jednak pecha, bo namierzyli go policjanci, którzy specjalizują się w poszukiwaniu bandytów unikających więzienia. Funkcjonariusze od razu rozpoznali fałszywe papiery. Przestępcę umieścili w areszcie.

Za 39-latkiem wydano pięć listów gończych; był poszukiwany przez sądy w różnych częściach kraju. Chodziło m.in. oszustwa, kradzież i fałszowanie dokumentów.