Polska Grupa Zbrojeniowa deklaruje gotowość do dalszego wspierania Ukrainy i zacieśniania współpracy z ukraińskim przemysłem obronnym – poinformował wiceprezes PGZ Jan Grabowski w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina. W grę wchodzi nie tylko dostawa uzbrojenia, ale także wspólna produkcja i wymiana technologiczna.
Wiceprezes PGZ Jan Grabowski podkreślił, że polska grupa bardzo wysoko ocenia poziom ukraińskiego przemysłu obronnego i widzi szerokie możliwości współpracy. Chcemy współpracować i, przede wszystkim, zależy nam na tym, aby pomóc Ukraińcom i ukraińskiemu sektorowi obronnemu, zapewniając bezpieczne miejsce dla ukraińskiej produkcji w Polsce - zaznaczył Grabowski.
Współpraca miałaby obejmować nie tylko dostawy uzbrojenia, ale również wspólną produkcję i dzielenie się technologiami, m.in. w ramach europejskich mechanizmów finansowania. PGZ jest gotowa do współpracy na różnych poziomach, w tym przy produkcji ukraińskich systemów uzbrojenia w Polsce, w bezpiecznych warunkach.
Polska od początku rosyjskiej inwazji przekazywała Ukrainie uzbrojenie, w tym czołgi, armatohaubice Krab kalibru 155 mm, transportery opancerzone Rosomak oraz samobieżne moździerze Rak kalibru 120 mm. W Ukrainie szeroko wykorzystywany jest także przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Piorun, produkowany przez PGZ.
PGZ prowadzi rozmowy zarówno z ukraińskim ministerstwem obrony, jak i przemysłem zbrojeniowym. Przedstawiciele Grupy uczestniczyli w Polsko-Ukraińskim Forum Przemysłu Obronnego we Lwowie, a dialog kontynuowany jest podczas kolejnych wizyt, m.in. w Kijowie. To nie jest nasza ostatnia wizyta w Ukrainie w tym roku - zapewnił Grabowski.
Jednym z kluczowych obszarów współpracy mają być technologie bezzałogowe, zarówno powietrzne, jak i morskie. PGZ jest także zainteresowana silnym potencjałem Ukrainy w zakresie technologii rakietowych.
Współpraca obejmuje również utrzymanie i serwisowanie sprzętu. PGZ remontuje w Polsce czołgi wracające z frontu oraz armatohaubice Krab, które naprawiane są także bezpośrednio na terytorium Ukrainy. W obu przypadkach wymieniane są lufy produkcji polskiej, a jednym z pomysłów jest uruchomienie ich produkcji bezpośrednio w Ukrainie.
Już w 2022 roku PGZ powołała w Ukrainie firmę Serwis Orel, która zapewnia bazę naprawczą dla sprzętu produkowanego w Polsce. Wspieramy ukraiński front poprzez naprawy i chcemy, aby ta współpraca rozwijała się jeszcze bardziej - podsumował Grabowski.


