Spowodowanie, by Bush nie został wybrany na następną kadencję, to główny cel mojego życia - oznajmił George Soros, finansista i filantrop, jeden z najbogatszych ludzi świata. I powiedział, że zrobi wszystko, by tak się stało.

Amerykański biznesmen węgierskiego pochodzenia poświęcił już na ten cel blisko 10 mln dolarów. Teraz wpłacił kolejne 5 mln na konto organizacji związanej z Partią Demokratyczną. Dodał przy tym, że jeżeli trzeba będzie wyda jeszcze więcej.

Według Sorosa, Stany Zjednoczone pod przywództwem Busha są zagrożeniem dla świata. Mocarstwowy styl uprawiania polityki przez prezydenta przypomina mu to, co widział podczas okupacji na Węgrzech. Kiedy słyszę, jak Bush mówi: „Jesteś z nami lub przeciwko nam”, to przypomina mi się hitlerowska propaganda - stwierdził milioner.

George Soros znany jest z tego, że wspomagał swoimi pieniędzmi powstanie obywatelskich społeczeństw i rozwój demokracji na świecie. Wydał na to blisko 5 miliardów dolarów. Jego fortuna szacowana jest na 7 miliardów dolarów. Soros zapewnił, że poświęciłby to wszystko, aby pozbawić Busha władzy. A zatem istnieją jeszcze ludzie, którzy przedkładają idee nad pieniądze...

11:50