Nie można strajkować, nie przebywając w miejscu pracy. Z naszych ekspertyz wynika, że jest to niedopuszczalne. Nie chciałbym tutaj zaogniać sytuacji, ale, jak się podejmuje pewne decyzje, to trzeba je podejmować literalnie zgodnie z prawem, a nie bardzo partykularnie - mówi RMF FM wiceminister zdrowia Bolesław Piecha.

Ustawa mówi wyraźnie: 50 procent załogi – wtedy dane przedsiębiorstwo, szpital może ruszać do strajku. Druga sprawa - to kwestia, czy pracownik, który strajkuje może w tym czasie wykonywać jakieś inne prace, np. w domu itd. - mówi Piecha.

Na pytanie, czy jakieś konsekwencje wobec strajkujących lekarzy zostaną wyciągnięte, Piecha odpowiada: Opublikowaliśmy tę ekspertyzę. Myślę, że lekarze się z nią zapoznają. Rozumiem, że część naszych obywateli nie do końca zna wszystkie sprawy i zawiłości prawne. Traktujemy to dziś jako informację do stosowania.