Trwają przygotowania do tego, żeby lotnisko w Świdniku, oprócz tego, że pozostanie oczywiście lotniskiem pasażerskim, (…) było współdzielone z ministerstwem obrony i byłaby to baza śmigłowcowa, oczywiście polska – zapowiedział wiceminister finansów Artur Soboń w Porannej rozmowie w RMF FM.

Soboń, który jest posłem PiS ze Świdnika, poinformował, że przygotowania do utworzenia bazy na podlubelskim lotnisku są bardzo zaawanasowane. 

Jak przypomniał, obok lotniska znajdują się największe w Polsce i jedne z największych w Europie zakładów produkujących śmigłowce - PZL Świdnik.

W nowej bazie ma służyć około 1. tys. żołnierzy.

Jak wyjaśnia dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, Świdnik stanie się alternatywą dla podrzeszowskiej Jasionki. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym 2022 r. lotnisko w stolicy Podkarpacia zostało w zasadzie zamienione w amerykańską bazę wojskową.

Podróżni nadal mogą latać z portu w Jasionce, ale wszędzie widać systemy obrony antyrakietowej i żołnierzu US Army. Jak zwraca uwagę dziennikarz RMF FM, przepustowość Jasionki, która służy teraz celom cywilnym i wojskowym, sięgnęła już maksimum, a potrzebne są już remonty. Dlatego właśnie druga podobna baza powstanie pod Lublinem i odciąży podrzeszowski port.

Lotnisko w Świdniku zachowa w części cywilny charakter, ale będzie współdzielone z Ministerstwem Obrony Narodowej. Baza śmigłowcowa służyć będzie Wojsku Polskiemu, ale powstanie przy udziale Amerykanów.

Inwestycja będzie ważnym przedsięwzięciem dla całego regionu. Oznacza, że na Lubelszczyznę popłyną setki milionów złotych i pojawią tysiące miejsc pracy.