¾ żołnierzy i pracowników Wojskowych Służb Informacyjnych nie przeszło weryfikacji i nie trafi do nowych formacji wywiadowczych. Nowe służby mają zasilić nowi ludzie. W RMF FM pytamy, czy polska armia jest w tej chwili pozbawiona ochrony kontrwywiadowczej.

Polscy wojskowi służą obecnie w Libanie i Iraku. Już na początku przyszłego roku Polska wyśle kontyngent żołnierzy do Afganistanu. Czy są oni bezpieczni?

Wojsko będzie za granicą bezpieczne – zapewnia minister koordynator Zbigniew Wassermann. Nie chodzi o jakieś duże ilości tych ochraniających i takich zapewniamy. Tu nie ma problemu - podkreśla minister.

Bronisław Komorowski – były szef Ministerstwa Obrony Narodowej, nie jest jednak optymistą. Poseł PO zaznacza, że wyrzucenie ze służby tak dużej liczby oficerów oznacza również rozbicie zagranicznej agentury WSI. Myślę, że powinniśmy się modlić do Pana Boga o to, aby on chronił żołnierzy polskich w Afganistanie - mówi Komorowski.

Uspokaja natomiast Piotr Bączek – rzecznik ministra Macierewicza. Wg niego, do nowych służb skierowano specjalistów z innych formacji, które zajmowały się „taką służbą specjalną”. Jak dowiedział się reporter RMF FM, chodzi o kilkudziesięciu pracowników Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, Inspekcji Celnej i Kontroli Skarbowej.