​Kuria Diecezjalna w Kielcach wydała oświadczenie w sprawie księdza, który jest jednym z antybohaterów filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" - informuje portal Onet.pl. "Trzeba ubolewać na tym i wyrażać współczucie wobec ofiar" - zaznaczył rzecznik kurii.

W filmie braci Sekielskich emerytowany ksiądz Jan A. jest konfrontowany z 39-letnią kobietą, która była przez duchownego molestowana w wieku 7-8 lat. Do wydarzeń dochodziło w Topoli, w gminie Skalbmierz.

Ubolewamy nad tym, tym bardziej że to był jeden z naszych kapłanów diecezji kieleckiej. Takie przypadki się zdarzają. To zło jest straszne, wyrządzone przez osoby duchowne, po których nikt się nie spodziewa, że tak to będzie - mówi Onetowi ks. Mirosław Cisowski, rzecznik diecezji kieleckiej.

Trzeba ubolewać nad tym i wyrażać współczucie wobec ofiar, które przeżywają straszne rzeczy, co było pokazane w tym filmie. Trzeba też robić wszystko, żeby na przyszłość unikać takich sytuacji - podkreślił.

Kielecka kuria zaznacza, że w tej chwili trwa w tej sprawie postępowanie. Księdzu Janowi A. grozi wydalenie ze stanu duchownego.