Jest śledztwo w sprawie postępowania 16-latków, którzy w sobotę w Skwierzynie w Lubuskiem uciekali samochodem bez tablic rejestracyjnych. Jak dowiedział się nasz reporter, Grzegorz Kwolek, sąd rodzinny zdecydował o wszczęciu postępowania, które ma ustalić, czy doszło do złamania prawa przez nastolatków. Policjanci, którzy ścigali chłopców, zostali już przesłuchani przez prokuraturę. Podczas pościgu padły strzały. Jeden z 16-latków został ranny w nogę.

Śledztwo ma ustalić, czy doszło do ataku na funkcjonariuszy, którzy zatrzymali nastolatków. Jeden z nich - ten który kierował samochodem - miał rzucić nożem w interweniujących policjantów. Na razie postrzelony w stopę 16-latek jest szpitalu.

Śledczy mają też wyjaśnić, jaki jest status pojazdu, którym jechali nieletni. Samochód ma zatarte numery seryjne VIN. W środku znaleziono substancje roślinne, które mają zostać zbadane przez biegłych.

Prawdopodobnie we wtorek sąd rodzinny zdecyduje, czy nastolatkowie trafią do schroniska dla nieletnich, czy też zajmie się nimi kurator rodzinny.

Śledczy z Międzyrzecza zabezpieczyli łuski, broń i ślady na miejscu zatrzymania nastolatków. Na tym zakończy się ich rola. Dalsze postępowanie będzie prawdopodobnie prowadzić prokuratura z Gorzowa Wielkopolskiego.

(APA, mal)