Tysiąc osób na prawie 700 tys. złotych okradł informatyk z Warszawy - ustalił RMF FM. Krakowska policja zatrzymała 35-latka, który kradł pieniądze z bankomatów w całej Polsce. Złodziej wpadł na gorącym uczynku przy bankomacie w Nowej Hucie.

Mężczyzna pracował wcześniej jako programista i informatyk w firmie obsługującej bankomaty. W ten sposób nauczył się, jak można wyprowadzić pieniądze z kont klientów. Przyznał, że rocznie udawało mu się okraść co najmniej kilkaset urządzeń, a z procederu tego zrobił sobie stałe źródło utrzymania. Okradał bankomaty w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Trójmieście, Rzeszowie.

Dzięki współpracy z operatorem firmy zarządzającej siecią bankomatów ustalono, że podejrzewany mężczyzna pojawił się w Krakowie. W pobliżu kilkunastu bankomatów, które wytypowano, ustawiono policyjne patrole. W chwili, gdy próbował zrealizować transakcję, został zatrzymany - powiedział Dariusz Nowak z małopolskiej policji. Znaleziono przy nim 6 kart, które miały posłużyć do kolejnych kradzieży.

Złodziejowi postawiono zarzut podrabiania dokumentu uprawniającego do wypłaty pieniędzy. Może za to grozić nawet 15 lat więzienia; został aresztowany na 3 miesiące.