Uwięzieni przywódcy największego ugrupowania islamskich fundamentalistów w Egipcie, Dżamaa Islamija, wezwali swych zwolenników do odrzucenia terroru stosowanego przez terrorystyczną siatkę, al-Qaedę - podały gazety kairskie.

Oświadczenie Dżamaa Islamija podpisali Karam Zuhdi, Osama Hafez i Assam Abdel Magid, członkowie rady wykonawczej fundamentalistycznego ugrupowania, zamieszani w niemałą liczbę zamachów terrorystycznych, w tym masakrę 58 zagranicznych turystów w Luksorze w 1997 roku.

Przywódcy organizacji oświadczyli, że zabijanie kobiet, młodych ludzi i dzieci - głównie oni giną w zamachach - jest bezprawne i zakazane przez islam. Ugrupowanie potępia również niedawne ataki bombowe w Maroku i Arabii Saudyjskiej, w których zginęło 75 osób.

Pod presją krytyki, a także ekonomicznych konsekwencji podobnych zamachów dla bardzo ważnego sektora turystyki w Egipcie, przywódcy Dżamaa Islamija już dawno zrezygnowali z zamachów terrorystycznych przeciwko cywilom.

Ich ostatnia deklaracja jest równoznaczna z odrzuceniem niedawnego apelu al-

Qaedy do młodych muzułmanów o dokonywanie ataków na USA i ich zachodnich sojuszników. Apel, przekazany przez katarską telewizję al-Jazeera, został nagrany na taśmę przez najbliższego współpracownika Osamy bin Ladena, urodzonego w Egipcie Ajmana al-Zawahiriego.

FOTO: Archiwum RMF

15:45