Buy Nothing Day, czyli dzień bez zakupów jest dziś obchodzony na całym świecie. Jednak wielu Polaków nawet w taki dzień nie potrafi powstrzymać się od kupowania, o czym świadczą pełne parkingi przed centrami handlowymi.

Do granic możliwości zastawiony jest parking przed jednym z wrocławskich centrów handlowych. Mieszkańcy Wrocławia wykorzystują sobotę na najrozmaitsze zakupy – od spożywczych po budowlane. Niektórzy nie wiedzą nawet, że dziś jest najlepsza okazja, by od zakupów się powstrzymać. Wielu osobom ten pomysł w ogóle się nie podoba. - Ja optuję za wolnym wyborem i dostępem do sklepów i robienia zakupów - mówi jedna z wrocławianek.

Idea dnia bez zakupów nie podoba się również wielu Brytyjczykom. - To beznadziejne, nie da się przeżyć dnia bez wydawania pieniędzy - mówi mieszkaniec Londynu. Inny mężczyzna stwierdził z kolei, że tylko przez przypadek nie zrobił dziś dużych zakupów: Tu chyba chodzi o zrezygnowanie z materii na rzecz ducha. Jeśli tak, to na razie kupiłem tylko bilet autobusowy i piwo w pubie, tak więc nieświadomie stałem się uczestnikiem tej dziwnej inicjatywy. Opinie Londyńczyków zbierał Bogdan Frymorgen. Posłuchaj: