"W ciągu 15 lat najwięcej zabójstw, o które podejrzani byli cudzoziemcy, odnotowano w 2021 r." - napisał w sobotę w serwisie X minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. "Gdzie byli wtedy działacze PiS? Na masową skalę wydawali polskie wizy" - stwierdził. Dane opublikował wcześniej rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.
- Szef MSWiA przedstawił statystyki dotyczące zabójstw i gwałtów w Polsce na przestrzeni ostatnich 15 lat.
- Najwięcej zabójstw, o które podejrzani byli cudzoziemcy odnotowano w 2021 roku (43 podejrzanych przy 634 zabójstwach ogółem).
- MSWiA podkreśla, że osoby twierdzące, iż cudzoziemcy najczęściej popełniają te przestępstwa, wprowadzają w błąd i sieją dezinformację.
- W sobotę zaplanowano pikiety Konfederacji pod hasłem "Stop imigracji!".
Szef MSWiA przytoczył statystyki dotyczące zabójstw i zgwałceń, do których doszło w Polsce w minionych 15 latach.
"Ważne dane o rządach PiS. Najwięcej zabójstw (w okresie 2010-2025), o które byli podejrzani cudzoziemcy było w 2021" - napisał.
We wskazanym przez ministra roku doszło do 634 zabójstw, a podejrzanych o ten czyn cudzoziemców było 43. "Gdzie byli wtedy działacze PiS? Demonstrowali? Ostrzegali? Nic z tych rzeczy. Na masową skalę wydawali polskie wizy w procederze, którego korupcyjny charakter podejrzewa prokuratura (9 osób ma zarzuty w tym były wiceminister rządu PiS). Obłuda bez granic!" - stwierdził szef MSWiA.
Dane, do których odniósł się Tomasz Siemoniak, opublikował w sobotę rzecznik resortu spraw wewnętrznych Jacek Dobrzyński.


