Nawet o 60 procent tylko w ostatnich tygodniach podrożały niektóre materiały budowlane, m.in. te używane do ocieplania budynków. Boom budowlany powoduje, że trudno znaleźć na czas nawet tak podstawowe materiały jak cegły.

Zamówienia na cegłę trzeba składać 5,6 miesięcy wcześniej - mówi właściciel jednego z małopolskich zakładów. Takie po prostu są moce przerobowe cegielni – tłumaczy.

Ale podobne problemy są także ze stolarką i stalą. Drobni klienci nieraz muszą czekać na dostawę tygodniami; fabryki ignorują małych, duże zamówienia mają pierwszeństwo – podkreślają budowlańcy. Co gorsza, ceny stali cały czas rosną. Właściwie co dostawa, to nowa cena.

Na wschodzie i południu Polski dodatkowo koniunkturę nakręcają liczni klienci z Ukrainy i Słowacji, gdzie też brakuje materiałów budowlanych.