Na sześć miesięcy więzienia i trzy lata zakazu wjazdu na teren Słowacji skazał sąd w Bratysławie trzech polskich pseudokibiców Cracovii, którzy uczestniczyli w środę w bijatyce w słowackiej stolicy. Taki sam wyrok usłyszało czterech holenderskich fanów Ajaxu Amsterdam.

Polacy i Holendrzy mają trafić do słowackich zakładów karnych o najniższym stopniu dozoru. Po trzech miesiącach mogą zwrócić się o warunkowe zwolnienie i jeżeli uzyskają zgodę, zacznie ich obowiązywać trzyletni zakaz wjazdu na Słowację, który jest częścią zasądzonej kary.

W środowy wieczór na ulicy Venturskiej w stolicy Słowacji doszło do masowej bójki z udziałem chuliganów związanych z Cracovią i Ajaksem Amsterdam, którzy są zaprzyjaźnieni oraz Lewskiego Sofia. Polacy podróżowali na czwartkowy mecz 1. rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy do Dunajskiej Stredy, a Bułgarzy na spotkanie ich drużyny do Rużomberoka. Z kolei Holendrzy jechali na sparing Ajaksu z Istambul BB, który ma się odbyć w niedzielę w Mittersill, małym alpejskim miasteczku w Austrii.

Niszczono wszystko, co wpadło w ręce chuliganów. Obrzucano się kawiarniarnymi stolikami i krzesłami. Słyszane były dwie eksplozje, dziewięć osób z powodu obrażeń zostało przewiezionych do szpitala.

Po bójce, w której uczestniczyli także kibice Lewskiego Sofia, policja w Bratysławie zatrzymała w sumie 107 osób, w tym 41 Polaków. 


Na podstawie zabranych dowodów siedmiu z nich zostało oskarżonych o udział w zamieszkach. Wszyscy usłyszeli dziś wyroki w tzw. trybie przyspieszonym. Słowacka policja nie wyklucza jednak postawienia zarzutów kolejnym uczestnikom bójki. Wzywa świadków tego zdarzenia do przekazywania nagrań z telefonów komórkowych.

Opracowanie: