Mecenas Marcin Lewandowski, pełnomocnik mordercy i pedofila Mariusza T. zapowiedział, że jeszcze dziś złoży zażalenie na postanowienie o inwigilacji jego klienta. Po wyjściu z więzienia "Szatan z Piotrkowa" został objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi przez policję i dostał zakaz opuszczania kraju.

Dziś jest ostatni dzień, kiedy Lewandowski może złożyć zażalenie na decyzję rzeszowskiego sądu. Adwokat nie chciał zdradzić, co dokładnie znajdzie się w dokumencie. Do zakończenia godzin pracy sądu nie otrzymaliśmy takiego zażalenia - powiedziała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Rzeszowie Marzena Ossolińska-Plęs. Dlatego można się domyślać, że dokument został wysłany pocztą.

Wcześniej zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Rzeszowie złożył dyrektor Zakładu Karnego w Rzeszowie. Chciał on, żeby Mariusz T. był izolowany do czasu rozstrzygnięcia sprawy o uznanie go za osobę zaburzoną i niebezpieczną. Zażalenie dyrektora ma zbadać w poniedziałek Sąd Apelacyjny w Rzeszowie. Jeśli do sądu dotrze też zażalenie pełnomocnika T., będzie rozpatrywane na tym samym niejawnym posiedzeniu sądu. Decyzje sędziów w tych kwestiach poznamy na konferencji prasowej zaplanowanej na godz. 14 w poniedziałek.

Mariusz T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na mocy amnestii na 25 lat więzienia. 11 lutego mężczyzna wyszedł na wolność.

(mn)