Policyjne patrole, zamknięte ulice i... barierki, które wróciły przed budynek Sejmu na Wiejskie w Warszawie. Tak teraz wygląda otoczenie polskiego parlamentu. Ma to związek z planowanymi na dziś manifestacjami w centrum stolicy.

W czwartek przed Sejmem odbędzie się organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość "Protest Wolnych Polaków". Podczas manifestacji głos zabiorą m.in. lider PiS Jarosław Kaczyński, były premier Mateusz Morawiecki i szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. O godz. 18 sprzed Sejmu w "Marszu Wolnych Polaków" uczestnicy protestu udadzą się na Plac Powstańców przed siedzibę TVP.

Cichocki: Barierki przed Sejmem postawiła policja

Przed budynkiem parlamentu pojawiły się barierki, zdemontowane po zmianie rządu i przegranej Prawa i Sprawiedliwości w październikowych wyborach parlamentarnych. Stołeczny ratusz został poinformowany ewentualnym zgromadzeniu przed Sejmem już o 6:00 rano. 

Na rogach ulic są widoczni policjanci, co kilka minut przejeżdżają radiowozy - relacjonował będący na miejscu reporter RMF FM Mateusz Chłystun. Jak dodał, na ulicę Wiejską wpuszczane są tylko osoby, które mają sejmowe przepustki.

Barierki przed Sejmem postawiła policja. Mieliśmy sygnały, że mogą się pojawić osoby agresywne, nawet wbrew intencji organizatorów - przyznawał szef Kancelarii Sejmu, Jacek Cichocki, podkreślając, że "bezpieczeństwo jest sprawą podstawową".

Cichocki zapewniał, że barierki wróciły przed parlament tylko na dziś. One zostały rano postawione i wieczorem zostaną zabrane, chyba że sytuacja się bardzo zaogni - powiedział.

Sejm pozostaje otwarty dla obywateli. Barierki znikną i to, co zapowiedział marszałek Hołownia będziemy dalej kontynuować, rozwijać i otwierać Sejm tak szeroko jak tylko się da, oczywiście szukając równowagi z bezpieczeństwem - poinformował.  

Marsz zwolenników PiS - utrudnienia w Warszawie

Uczestnicy zaplanowanego na popołudnie marszu poparcia dla obecnej opozycji, czyli PiS zapowiedzieli, że zaczną się zbierać przed Sejmem od 16:00. Oficjalnie manifestacja ma się rozpocząć godzinę później. Zaplanowany jest przemarsz przed Pałac Prezydencki, a to oznacza utrudnienia w ruchu w centrum miasta. Więcej o tym piszemy <<< TUTAJ >>>

Bezpieczeństwa podczas dzisiejszych manifestacji będzie strzec 3 tys. policjantów.  

W akcji zabezpieczenia zgromadzeń wezmą udział także policjanci spoza Warszawy - zdecydowano na wsparcie z innych garnizonów. Nad bezpieczeństwem mają też czuwać funkcjonariusze po cywilnemu.