"Jak żyć Panie premierze" - pytają nasi słuchacze, których poprosiliśmy, aby pomogli napisać Donaldowi Tuskowi jutrzejsze, programowe wystąpienie. Otrzymaliśmy setki maili i drugie tyle komentarzy. Konkretne propozycje przekazaliśmy do kancelarii premiera.

Dziękujemy za udział w naszej akcji.  W Waszych listach daje się zauważyć ogromne rozczarowanie do obozu rządzącego. Listy słuchaczy RMF można podzielić na dwie grupy:

Pierwsza to apele o dymisję premiera i wyliczanka jakich obietnic jego rząd nie dotrzymał. Zuzek napisał: "Panie Tusk niech Pan pomyśli trochę o tych co Panu zaufali (ja niestety też i bardzo tego żałuje)". Wiele jest także takich maili jak ten Łukasza: "Brat był dwa miesiące dorobić w Anglii i zarobił więcej niż ja przez cały rok. Jestem patriotą do szpiku kości ale jakie mam argumenty ekonomiczne żeby przekonać brata do pozostania w kraju, żadnych"

Druga grupa listów to konkretne propozycje: uprościć przepisy, zmniejszyć biurokrację i obciążenia pracy, a opodatkować luksus i banki, zwiększyć kary za korupcję, błędy urzędników, wspierać przedsiębiorców. Więcej płacić i więcej wymagać od nauczycieli, wspierać użyteczny postęp w nauce. Zlikwidować NFZ, stawiać na kolej, dać spokój z autostradami, bo drogi szybkiego ruchu są tańsze. Nie skupiać się tak na Unii, pamiętać o naszym regionie, Ameryce i Chinach. W piątek przekonamy się czy te pomysły znajdą się w nowym, programowym wystąpieniu Donalda Tuska.