Jedna osoba została lekko ranna w zderzeniu dwóch pociągów w Małopolsce. Na trasie z Krakowa do Tarnowa pociąg pospieszny najechał na osobowy. Poszkodowany to maszynista jednego ze składów.

Do wypadku doszło w okolicach Niepołomic. Pociąg relacji Rzeszów-Kołobrzeg najechał na pociąg stojący na bocznicy. Zapaliła się lokomotywa, a jeden skład wypadł z torów - powiedział RMF Adam Szczepara z małopolskiej straży pożarnej. Życiu poszkodowanego maszynisty nic nie zagraża. Ruch kolejowy na tej trasie jest zablokowany.

Pociąg wykoleił się też na trasie Lublin Warszawa. Na rozjeździe na stacji Puławy Azoty z szyn wypadł pociąg towarowy do Skarżyska Kamiennej. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Jeden tor jest zablokowany. Ruch pociągów odbywa się drugą nitką. Możliwe są niewielkie opóźnienia pociągów osobowych między Lublinem a Warszawą. Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do wykolejenia.

Im bardziej gorąco, tym na torach bardziej niebezpiecznie. Przy lejącym sie z nieba żarze szyny kolejowe w niektórych miejscach rozgrzewają się nawet do 60 stopni Celsjusza.

Przy tych temperaturach uwaga na "wybaczanie" się torów. Jeżeli w porę nikt nie zauważy wykrzywionych torów, może dojść do wykolejenia się pociągu. Ograniczenia prędkości obowiązują już na 154 liniach kolejowych w Polsce. Posłuchaj relacji Wojciecha Jankowskiego: