5 listopada 1922 r. brytyjski archeolog Howard Carter odkrył w "Dolinie Królów" w Egipcie grobowiec faraona Tutenchamona.

Odkrycie to było jedną z największych sensacji archeologicznych. Carter zniechęcony bezowocnymi poszukiwaniami grobów faraonów w Dolinie Królów podjął pod koniec 1922 roku ostatnią próbę. Rozkopując warstwę gruzu pod ruinami starożytnych domków kamieniarzy natrafił na wejście do zapomnianego grobowca z nienaruszonymi pieczęciami faraona. Był to grób żyjącego w XIV wieku p.n.e. władcy - Tutenchamona, który zmarł młodo i jako faraon niczym szczególnym się nie wyróżnił. Sławę zdobył dopiero w 3,5 tysiąca lat po śmierci, dzięki odkryciu Cartera. We wnętrzu nienaruszonego od ponad 3 tysięcy lat grobowca zachowało się pełne wyposażenie zmarłego - złocone łoża, rydwany, okazy broni, złote ozdoby, figury i maski. W głównej krypcie, w złotej skrzyni i kilku trumnach spoczywała mumia Tutenchamona, przykryta złotą maską oddającą rysy twarzy zmarłego. Pod warstwami bandaży znaleziono 143 przedmioty - głównie ozdoby, broń i amulety. Ze względu ma bogactwo znaleziska - Tutenchamona nazwano "Złotym Faraonem". Z odkryciem grobowca wiąże się legenda o "klątwie faraona", który ma karać śmiercią wszystkich naruszających miejsce jego ostatniego spoczynku. Początek legendzie dała śmierć inicjatora prac wykopaliskowych, lorda Carnavona, który zmarł wkrótce po odkryciu grobowca. Gdy w następnych latach zmarło kilku uczestników ekspedycji, zrobiono z tego prawdziwą sensację. Natomiast Howard Carter dożył sędziwego wieku. W ostatnich latach Tutenchamon stał się bohaterem kryminalnej zagadki. Dokładne badania jego szczątków ujawniły ślady silnego urazu czaszki, jak od ciosu tępym narzędziem. Dało to podstawy do wysunięcia hipotezy, że młody władca żyjący w okresie zamieszek i walk religijnych został zamordowany. Odkrycie w 1922 roku grobowca i mumii Tutenchamona, które odbiło się szerokim echem na świecie, zainspirowało władców Kremla do pochowania zmarłego w 1924 roku Włodzimierza Lenina na modłę faraońską. Mauzoleum na Placu Czerwonym z mumią Wodza Rewolucji wewnątrz przypomina egipski grobowiec.

00:40