Jan Kulczyk nie stawi się w środę w łódzkiej prokuraturze - poinformował pełnomocnik biznesmena Jan Widacki. Według niego, prokuratura otrzymała stosowne usprawiedliwienie lekarskie i postanowiła, że wezwie Kulczyka później.

Według adwokata Kulczyka, dokumenty będą właściwym pod względem formalnym usprawiedliwieniem jego nieobecności 9 listopada przed komisją. Widacki ujawnił, że z Wielkiej Brytanii przysłano zaświadczenie o tym, że 11 listopada Kulczyk miał koronarografię i lekarze mają określić, jak długo pozostanie na leczeniu.

Łódzka Prokuratura Apelacyjna nie otrzymała tymczasem żadnego wniosku o przesunięcie terminu przesłuchania. A prowadzi dwa śledztwa związane ze spotkaniem Kulczyka z rosyjskim szpiegiem Władimirem Ałganowem.