Na 3,5 roku więzienia krakowski sąd skazał właściciela firmy developerskiej Ryszarda K. Oskarżony wyłudził od kilkuset klientów 20 mln złotych, oferując im mieszkania i domki, których nie wybudował.

W procesie skazanych zostało jeszcze dwoje pracowników firmy. Wszyscy zostali zobowiązani przez sąd do zwrócenia pieniędzy oszukanym klientom. Są to kwoty od kilkuset złotych do ponad 100 tys zł.

Sprawa nieuczciwego developera budziła duże zainteresowanie pod koniec lat 90. Proces w tej sprawie, rozpoczął się w maju 2001 roku. Sąd uznał winę wszystkich oskarżonych za udowodnioną.

Jak ustaliła prokuratura, z zebranej kwoty ponad 20 mln zł tylko 3,6 mln zł przeznaczono na wybudowanie dwóch budynków, oraz na rozpoczęcie innych inwestycji. Około miliona złotych zostało zwróconych inwestorom; 1,3 mln zł pochłonął fundusz reklamowy i reprezentacyjny.

Znaczną część pieniędzy właściciel firmy przeznaczył na własne potrzeby. Wybudował m.in. willę pod Krakowem, kupił tereny w Piwnicznej pod wyciąg narciarski i kilka luksusowych samochodów. Majątku tego pozbył się, sprzedając go najbliższym i znajomym, kiedy zaczęły się kłopoty firmy.

Prokuratura nie zdołała ustalić, co stało się z ok. 5 milionami złotych, które wpłynęły do firmy.