UNICEF, oenzetowska fundacja na rzecz pomocy dzieciom, ostrzega przed gangami handlarzy dziećmi, którzy przemycają sieroty z indonezyjskiej prowincji Aceh za granicę do adopcji - pisze „The Times”.

W sąsiedniej Malezji pojawiły się nawet rozsyłane esemesami oferty dostarczenia dzieci. "Tysiące sierot z Aceh w wieku od 3 do 10 lat do adopcji". Zdaniem

ekspertów z UNICEF może to być zakamuflowana oferta gangu handlującego dziećmi.

Problem dotyczy też Tajlandii. Tamtejsza policja przygotowała portret pamięciowy Europejczyka, który jest podejrzewany o uprowadzenie 12-letniego chłopca ze Szwecji, Kristiana Walkera.

Dziecko wypoczywało wraz z matką i dwójką rodzeństwa w kurorcie Khao Lak. Matka prawdopodobnie zginęła w tsunami. Brat i siostra Kristiana trafili do szpitala, chłopca podobnego do Szweda widziano w tamtejszym ambulatorium w towarzystwie jakiegoś mężczyzny.

Alarm wszczął dziadek Kristiana, który przyjechał, by zabrać dzieci do domu. Szwecja wysłała do Tajlandii dwóch policjantów, by pomogli w poszukiwaniach nastolatka.