Czy aresztowany generał Mieczysław Kluk próbował popełnić samobójstwo? Były komendant śląskiej policji rano kilka razy ostrym narzędziem uderzył się po rękach i nogach, podcinając sobie żyły.

Jak ustaliliśmy, gen. Kluk próbował podciąć sobie żyły przy pomocy nożyka od golarki. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Informacje te potwierdził nam prokurator Piotr Krupiński, prowadzący śledztwo.

Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prok. Włodzimierz Krzywicki podkreślił jednak, że prokuratura nie traktuje tego zdarzenia jak targnięcia się na życie. Mieczysław K. pozostaje pod opieką psychiatrów i psychologów.

Od ubiegłego piątku generał siedzi w areszcie; postawiono mu cztery zarzuty; w tym korupcji i ujawnienia tajemnicy służbowej i państwowej.

Zdaniem prokuratury generał przyjął od mafii paliwowej co najmniej kilkaset tysięcy złotych. W zamian przekazywał ważne informacje, m.in. dotyczące policjantów prowadzących śledztwa w sprawach gangów paliwowych. Mieczysławowi Klukowi grozi do 12 lat więzienia.