Na kilka godzin przed spotkaniem Realu Madryt z FC Barcelona w pobliżu słynnego madryckiego stadionu Santiago Bernabeu eksplodował samochód pułapka. Co najmniej 7 osób zostało rannych. Terroryści wysadzili również auto, którym uciekli spod stadionu. W wyniku drugiego wybuchu rannych zostało co najmniej 5 osób.

Do masakry nie doszło tylko dlatego, że ETA poinformowała dokładnie, gdzie stoi samochód i kiedy wybuchnie. W czasie wybuchu przed stadionem był już tłum kibiców piłkarskich, jednak potraktowali oni zachowanie policji jako prowokację i nie chcieli odsunąć się z terenu okalającego stadion.

Ładunek był bardzo silny. W znajdującym się w pobliżu wieżowcu szyby wypadły do 22. piętra. Spalonych jest co najmniej 10 samochodów. Uszkodzone zostały również mieszkania prywatne i sklepy.

Madrycka policja zaapelowała do kibiców, by nie przyjeżdżali na mecz samochodami, a korzystali z autobusów i metra. Wiele ulic było zamkniętych. Przez kilka godzin nieczynne były też stacje metra najbliżej stadionu.

05:00