Brytyjski wojskowy samolot transportowy C-130 Hercules rozbił się na północ od Bagdadu. Na razie brak informacji o ofiarach. Szczątki maszyny rozrzucone są na znacznej przestrzeni.

Hercules leciał ze stolicy Iraku do Baladu, gdzie obok dawnej irackiej bazy lotniczej Amerykanie rozlokowali swój wielki obóz zaopatrzeniowy, zwany Camp Anaconda.

Brytyjskie ministerstwo obrony i dowództwo sił koalicji w Iraku potwierdzają, że na północny zachód od Bagdadu rozbił się brytyjski wojskowy samolot transportowy Herkules.

Ale ile osób było na pokładzie samolotu i co dokładnie on przewoził, ciągle nie wiadomo. Nie jesteśmy w stanie ustalić losu załogi i pasażerów. Nie wiemy też, dlaczego doszło do katastrofy - przyznał jeden z brytyjskich dowódców w Iraku. Szczątki maszyny zostały rozrzucone na znacznym obszarze. Teren ten jest teraz przeszukiwany przez amerykańskie śmigłowce.