„Władca Pierścieni”, pierwsza część trylogii fantasy na podstawie powieści J. R.R. Tolkiena, został gwiazdą tegorocznego konkursu Brytyjskiej Akademii Filmowej. Międzynarodowa superprodukcia zwyciężyła w 5 z 12 kategorii, w których była nominowana.

„Władca Pierścieni” został nagrodzony między innymi jako najlepszy film roku, za reżyserię, efekty specjalne i charakteryzację. Zyskał również najwięcej uznania w oczach publiczności. Za najlepszy obraz minionego roku uznało go ponad 30 tysięcy widzów. Tytuł najlepszej aktorki przypadł Judy Dench, za rolę w „Iris”. Natomiast Russel Crowe został uhonorowany za film „Piękny umysł”, gdzie zagrał genialnego matematyka cierpiącego na schizofrenię.

Wielkim przegranym był "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Mimo aż 8 nominacji, nie otrzymał żadnej statuetki. Złośliwi mówią, że furorę minionej nocy zrobili jednak nie aktorzy, reżyserzy, czy filmy lecz... typowo angielska pogoda. Ubrane w eleganckie sukienki i cienkie pantofelki gwiazdy robiły co mogły, kuląc się pod parasolami, by wreszcie w strugach ulewnego deszczu wejść do budynku. Wiele rezygnowało nawet z przejścia po czerwonym dywanie, który wodą nasiąknięty był jak gąbka.

Brytyjskie nagrody są uważane za wskazówkę do przyszłych typowań Amerykańskiej Akademii Filmowej, która przyznaje Oscary. Ale ta ceremonia odbędzie się dopiero za miesiąc.

Foto: Archiwum RMF

09:45