Pływające restauracje, hotele na wodzie oraz dziesiątki łódek i jachtów cumujących przy nabrzeżach Wisły. Tak być może już za kilkanaście miesięcy będzie wyglądało zakole Wisły w Krakowie.

Izabella Osmenda z Urzędu Miasta w Krakowie zapewniła, że brzegi Wisły podzielone zostaną na specjalne rejony w których będą mogły cumować łodzie i barki, gdzie będą mogły powstawać restauracje lub hotele. Od roku - w pobliżu Smoczej Jamy stoi Galar Pod Aniołami - pierwsza w Krakowie pływająca restauracja.