Z powodu inflacji zarabiamy coraz mniej! Ceny w Polsce wzrosły w ostatnim roku prawie o 18 proc., a nasze wynagrodzenia tylko o 13 proc. - takie dane za październik podał właśnie Główny Urząd Statystyczny. To powoduje, że z miesiąca na miesiąc stać nas na coraz mniej, a szefowie nie są skorzy do wystarczającego podnoszenia nam pensji.

Jak wskazuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, przedsiębiorstw nie stać na wyższe wynagrodzenia. Firmy same borykają się z coraz wyższymi cenami. Tak zwana inflacja producencka, czyli ta w handlu hurtowym, to już 23 proc. Do tego "siadają" obroty w polskich firmach. Produkcja przemysłowa rośnie już tylko w tempie niecałych 7 proc. A to oznacza, że robi się coraz ciężej - podkreśla nasz dziennikarz.

Według Głównego Urzędu Statystycznego w październiku 2022 r. przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło dokładnie 6687,92 zł. W ciągu roku zarobki wzrosły o 13 proc. W tym samym czasie inflacja w Polsce wyniosła 17,9 proc. W stosunku do września wynagrodzenie pozostało na niezmienionym poziomie, choć specjaliści spodziewali się wzrostu wynagrodzeń o 0,7 proc. 

W skali roku zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 2,4 proc.

"Czekanie, że płace dogonią inflację, raczej nie ma sensu"

"(...) Dynamika płac wygląda jakby osiągnęła maksimum i to mimo dalszego przyśpieszenia inflacji. W pogarszającym się otoczeniu makro czekanie tu na opóźnienia (że płace dogonią inflację) raczej nie ma sensu. Spiralę cenowo-płacową chowamy do szuflady" - podkreślają w komentarzu analitycy z mBank Research. "Innymi słowy, realny fundusz płac *spada*, co jest głównie efektem płac. Ten w ujęciu realnym w październiku wyniósł -4,1% r/r. Tak niskiego wyniku nie notowaliśmy co najmniej od 2003".