URE zgadza się z propozycją obniżki taryfy gazowej złożoną przez PGNiG, ale szczegóły swojej decyzji poda w poniedziałek. Nowa taryfa zgodnie z zapowiedziami wejdzie w życie od 1 stycznia 2013 roku.


URE z grubsza zgadza się z propozycjami obniżek złożonymi przez PGNiG, ale szczegóły naszej decyzji przedstawimy w poniedziałek
- powiedział Marek Woszczyk, prezes URE. Jak dodał, taryfa zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wejdzie w życie od 1 stycznia 2013 roku.

Pod koniec listopada PGNiG poinformowało o złożeniu do URE wniosku o obniżkę taryfy dla gazu od stycznia 2013 roku. To z kolei było spowodowane pomyślnymi negocjacjami z Gazpromem. Strona rosyjska przystała na obniżenie wyśrubowanych cen dla Polski. Wielkość obniżki jest tajemnicą, ale prezes PGNiG oświadczyła, że cena importu rosyjskiego gazu spadnie o więcej niż 10 procent.

Dotąd PGNiG płaciła Gazpromowi najwięcej ze wszystkich znaczących odbiorców w Europie. Cena ta znacząco przekraczała 500 dolarów za 1000 metrów sześciennych, czyli o sto kilkadziesiąt dolarów więcej niż wynosi średnia europejska stawka importu surowca z Rosji.

PGNiG sprzedaje gaz odbiorcom w kraju taniej, niż go kupuje

Ponieważ cena dla Polski odbiegała od cen dla innych krajów oraz od trendów światowych, polska firma zaskarżyła Rosjan do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Podczas konferencji prasowej na początku listopada prezes PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa ujawniła, że w negocjacjach cenowych z Rosjanami uzyskaliśmy tyle, ile żądaliśmy od nich w arbitrażu.

Ważne jest także to, że umowa ma obowiązywać od kwietnia zeszłego roku i Gazprom zapłaci nam co najmniej kilkaset milionów dolarów wyrównania za droższy gaz dostarczony od tego czasu. Część tych zysków ma pójść na inwestycje m.in. w łupki, reszta ma natomiast pozwolić na obniżki cen dla odbiorców.