„Już rząd Hanny Suchockiej ustąpił po protestach społecznych. Chcemy, żeby teraz było tak samo. Na początek żądamy dymisji ministra pracy, Władysława Kosiniak-Kamysza”- mówi przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda w Kontrwywiadzie RMF FM. „Rozpoczynamy protesty i będziemy walczyć do skutku. Ten rząd powinien jak najszybciej trafić na śmietnik historii. Nie wykluczamy, że zostaniemy w Warszawie dłużej niż tylko do soboty”- mówi Duda w RMF FM.

Konrad Piasecki: Mówi pan rządowi: "Idziemy po was?"

Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności": Nie, nie tak dosadnie. Przyjeżdżamy do Warszawy jutro. Jesteśmy do soboty, demonstrujemy...

"Idziemy po was" nie jest bardzo dosadne. Jest mocne.

Cytat

Przyjeżdżamy do Warszawy w środę. Mam nadzieję, że cali wyjedziemy w sobotę

No, powiedzmy. Z drugiej strony, tak mówi pan minister Sienkiewicz. My nie chcemy w taki sposób mówić. Przyjeżdżamy do Warszawy w środę. Mam nadzieję, że cali wyjedziemy w sobotę. Mam nadzieję, że te demonstracje pokażą rządowi, iż trzeba rozmawiać. My nie damy się lekceważyć, dlatego przyjeżdżamy i protestujemy.

Cytat

Mam nadzieję, że te demonstracje pokażą rządowi, iż trzeba rozmawiać. My nie damy się lekceważyć

Ale to jest tak, że pan ma skryty plan, by przed końcem tego tygodnia obalić rząd Tuska?

Tu nie chodzi o obalenie. Na początek mamy postulaty dotyczące dymisji pana ministra Kosiniaka-Kamysza.

Cytat

Nasze postulaty? Na początek dymisja pana ministra Kosiniaka-Kamysza

Zaczniecie od ministra.

Takie były nasze warunki przy wyjściu z komisji trójstronnej - elastyczny czas pracy, powrót do ustawy sprzed nowelizacji i dymisja pana ministra Kosiniaka-Kamysza.

A jak Kosiniak się nie poda do dymisji?

To dalej walczymy.

Rozumiem, że scenariusz wymarzony jest taki, iż w sobotę, czwartego dnia protestu, na widok Dudy i jego związkowców Kosiniak podaje się do dymisji, Tusk może się podać do dymisji i wszyscy inni podają się też do dymisji.

Nie tylko związkowców Dudy - protestują także związkowcy z OPZZ i Forum, mnóstwo stowarzyszeń. Wszyscy, którzy czują się lekceważeni. To nie jest tylko protest pracowniczy.

Ale oni wszyscy chcą odejścia rządu czy tylko zmian ustawowych?

I odejścia rządu, i zmian ustawowych. My nie protestujemy tylko w sprawach pracowniczych. Jednym z głównych postulatów jest zmiana Konstytucji i ustawy dotyczącej referendów ogólnokrajowych.

Jak się rząd do dymisji nie podda, to rozbijecie przed kancelarią miasteczko namiotowe i posiedzicie dłużej niż tylko do soboty?

Nie będziemy zdradzać wszystkich naszych planów. 

Cytat

Nie będziemy zdradzać wszystkich naszych planów, ale niewykluczone że zostaniemy w Warszawie dłużej niż do soboty...

Ale rozumiem, że ten scenariusz nie jest wykluczony?

Na pewno nie jest wykluczony. Na pewno na tych protestach nie poprzestaniemy. Do skutku będziemy walczyć z tym liberalnym rządem, żeby jak najszybciej odszedł do śmietnika historii.

Ale chce pan demonstracjami obalać rządy?

Wie pan, były przykłady niedawno chociażby w Bułgarii.

A to dobre przykłady?

Jeżeli nie można w sposób bardziej cywilizowany, bo uważam, że...

...przy urnie wyborczej...

...jeżeli nie można przy stole negocjacji dogadać się z tym rządem. Ja zawsze mówię w taki sposób i mówiłem, że chce rozmawiać i negocjować z rządem pana premiera Tuska. Jeżeli premier Tusk i rząd chce z nami... właściwie nie chce z nami rozmawiać tylko informować nas o swoich planach, to trzeba zmienić sobie drugą stronę w negocjacjach. I wychodzi na to samo.

Wie pan, że w demokratycznej Polsce jeszcze żaden rząd nie upadł w wyniku demonstracji. Jeśli coś go zmienia to... werdykt wyborczy.

Nie, w '93 albo w '94 roku poprzez strajki górnicze ustąpił rząd pani, pani... Hanny Suchockiej. 

Nie ustąpił, tylko prezydent Wałęsa rozwiązał parlament.

Ale było to pokłosiem strajków na Śląsku.

A w wersji idealnej Piotra Dudy, zamiast Tuska przychodzi kto? Bo rozumiem, że ma pan jakiś plan na więcej niż jeden krok.

O tym niech zdecydują wyborcy a nie Piotr Duda...

Cytat

Koalicja jest tak słaba, że teraz będą się zajmować nie problemami Polaków tylko sobą, żeby trwać


...ale chce pan demonstracjami, a nie wyborami obalać rząd.

Ja uważam, że w tej chwili Platforma Obywatelska i koalicja w ogóle PO-PSL już jest tak słaba, że będą się zajmować nie problemami Polaków tylko sobą, żeby trwać. Chcą władzy, oni są chorzy na władzę, dlatego im szybciej ten rząd odejdzie, tym lepiej dla polskiego społeczeństwa i naszego kraju.

A co to jest Parlament Narodu, który chce pan powołać? Mówił pan o tym 31 sierpnia? 

Cytat

Parlament z Wiejskiej nie spełnia oczekiwań obywateli, więc na 14 września zwołujemy Parlament Narodu.

Mówiłem głośno o tym, dlatego, że parlament który naród wybiera w wyborach, czyli ten parlament z Wiejskiej ulicy, skoro nie może spełniać oczekiwań obywateli, to my na 14 zwołujemy Parlament Narodu.

Czyli ta demonstracja będzie Parlamentem Narodu?


Tak jest, bo przecież władza to naród. Naród daje w wyborach władzę politykom. A skoro politycy się nie sprawdzają, to zwołujemy Parlament Narodowy.

Ten parlament, który jest na Wiejskiej, to jest czyj parlament, jak nie narodu?

Widać że nie sprawdza się w boju, że tak powiem, że rządzi dla siebie, nie widzi problemów społeczeństwa. Ja zawsze mówię, że władza sprawuje rządy w imieniu społeczeństwa, a nie przeciwko swojemu społeczeństwu. Jak widać, kolejne rozwiązania są antypracownicze, antyspołeczne. I śmieję się z tego, jak liberałowie mówią, co jest lepsze dla polskiego pracownika. To już jest na prawdę dla mnie śmieszne.

Cytat

Śmieję się z tego, jak liberałowie mówią, co jest lepsze dla polskiego pracownika. To już jest dla mnie śmieszne!

Jakoś coraz mniej ma pan sojuszników, panie przewodniczący....

Dlaczego?

Prezes PIS zakazuje udziału w demonstracji. Mówi: "ludzi PiS-u nie będzie w sobotę".

Nie zakazuje. Mówi pan o tym SMS-ie. Ja wysłałem w tym temacie stosowne oświadczenie.

Cytat

Nie gniewam się na prezesa PiS, ale z Adamem Hofmanem mam do pogadania

A co się stało Jarosławowi Kaczyńskiemu? Obraził się na pana?

Nie, tu prawdopodobnie Jarosław Kaczyński... Ja mam do pogadania osobno z rzecznikiem PiS-u Adamem Hofmanem. Porozmawiamy sobie w tym temacie.

Z Adamem Hofmanem to ostatnio o różnych rzeczach można porozmawiać.

Nie ma tu żadnych problemów. Tak, jak napisałem w oświadczeniu, Prawo i Sprawiedliwość wspierają nasze postulaty dotyczące "67", płacy minimalnej, elastycznego czasu pracy i jest to w zupełności wystarczające poparcie polityczne tej partii dla naszych działań.

Czyli pan się na prezesa nie obraził?

Absolutnie nie!

Zwłaszcza, że teraz leje miód na serca związkowców, jak mówi na przykład o karnych podatkach dla tych, którzy źle płacą swoim pracownikom.

Nie wiem, jak miałoby to wyglądać, ale jeżeli z początku uda nam się zmienić ustawę o płacy minimalnej, która jest w Sejmie, wprowadzić projekt obywatelski Solidarności, który zakłada: im większy PKB, tym większa płaca minimalna, czyli nie żadne rozdawnictwo - to już będzie dobrze.

Taki PiS, to jest PiS idealny dla "Solidarności". Taki, w którym można się zakochać.

Jeżeli PiS nie zbłądzi i nie będzie szedł w kierunku Zyty Gilowskiej, to jest PiS, który jest społeczny, który widzi polskiego pracownika, traktuje go w sposób podmiotowy, a nie przedmiotowy.

A w tym samym czasie Platforma chce skończyć związkowe dolce vita za pieniądze pracodawców.

Cytat

Związki zawodowe krytykują władzę, no to trzeba, odrąbać tę rękę. Rząd stosuje chwyty poniżej pasa

Panie redaktorze, powiem w taki sposób: jeżeli brakuje argumentów merytorycznych, jeżeli związki zawodowe krytykują władzę, no to trzeba, że tak powiem, odrąbać tę rękę i stosuje się chwyty poniżej pasa. Ci, którzy mają rozpasane przywileje, ci, którzy szastają groszem społecznym, czyli naszym, pana i moim, chcą mówić o jakichkolwiek uprawnieniach związków zawodowych?

Ale z drugiej strony, panie przewodniczący, czy naprawdę musi być tak, że związkowcy są etatowymi pracownikami? Na etacie związkowym, opłacanym przez pracodawców? Może być tak, że po godzinach pracują? Albo mają trzy czwarte etatu i dwie godziny poświęcają na działalność związkową?

Państwo dało bardzo ważne zadania związkom zawodowym. Reprezentują wszystkich pracowników, nie tylko związkowców. Skoro idziemy w tym kierunku, to, co związki zawodowe załatwią, to tylko będzie dla członków związku. Wtedy zobaczymy.

Przejął się pan apelem Hanny Gronkiewicz- Waltz o niebranie warszawiaków na zakładników protestu?

Panie redaktorze, nie wiem czy płakać, czy się śmiać. Od kiedy pani Hanna tak się przejmuje warszawiakami?

Cytat

Apel Hanny Gronkiewicz-Waltz? Warszawiacy czują się lekceważeni. W sobotę będą z nami.

Od kiedy ma na głowie referendum.

No, chyba, że tak. Pani Hania niech się lepiej przejmuje, bo idą deszcze jutro. Niech się lepiej przyjrzy tunelowi pod Wisłostradą, żeby nie był tam znowu korków.

Ale cóż ci biedni warszawiacy wam zawinili? Nie dość, że wiek emerytalny 67 lat, elastyczny czas pracy, pracują dłużej, to jeszcze mają w środę w korkach stać.

Warszawiacy będą z nami w sobotę na demonstracji, bo się czują lekceważeni i przez panią prezydent Hannę Gronkiewicz- Waltz i przez wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej, którą jest też Hanna Gronkiewicz- Waltz.

"Solidarność" będzie walczyła ze zmianami w OFE?

Cytat

Solidarność będzie walczyła ze zmianami w OFE? Przyglądamy się temu z boku

Panie redaktorze, przyglądamy się temu z boku. Doskonale wiemy, że tu nie chodzi o wyższe, bezpieczne emerytury, tylko o pokrycie i zasypanie dziury budżetowej, którą w tej chwili mamy, za którą ponosi odpowiedzialność rząd, a szczególnie minister Rostowski.

Pan Krzysztof pyta: czy Platforma bez Gowina będzie łatwiejszym przeciwnikiem?

Trudno mi powiedzieć. Ja mam ważniejsze sprawy na głowie niż przyglądanie się temu, czy wychodzi, wchodzi Gowin, czy pan Żalek, czy każdy inny poseł.

Macha pan na to ręką?

Absolutnie tak.

Pan Tomasz: Czemu pan nie wystartuje w wyborach? Byłby pan ciekawą alternatywą.

Nie interesuje mnie to. Zawsze powtarzam, że jestem przewodniczącym 'Solidarności" i z tej pozycji mogę konkretnie i namacalnie pomagać polskim pracownikom.

I pan Błażej: Dlaczego reprezentacji polskiej nic nie idzie, chociaż trenuje ją Fornalik, pański ziomek ze Śląska?

Cytat

Mecze polskiej reprezentacji to zawsze mecze o wszystko, albo o honor. Dzisiaj gramy chyba o honor

Nie od dzisiaj widzimy, że mecze polskiej reprezentacji są zawsze mecze o wszystko, albo o honor, albo mecz otwarcia. No, dzisiaj gramy chyba o honor.