Minęły dwa miesiące od rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Żołnierze Władimira Putina próbowali zająć Kijów, ale ponieśli klęskę. Musieli wycofać się na południe i wschód kraju. Czy to znaczy, że Rosja jest w odwrocie? A może tylko się przegrupowuje i ponownie spróbuje uderzyć na Kijów? Ile jeszcze potrwa ta wojna i czy jej wynik jest przesądzony? M.in. to były tematy "Sztabu Generalskiego RMF FM", specjalnej debaty z udziałem trzech generałów - Mieczysława Gocuła, Waldemara Skrzypczaka i Romana Polko.

Działania zbrojne na Ukrainie będą osiągały w najbliższych dniach, tygodniach swoje apogeum tak, aby 9 maja nowy dowódca, generał Dwornikow, podał na tacy Putinowi jakiekolwiek zwycięstwo. Przewiduję, że o długości tej wojny nie będzie decydowała Federacja Rosyjska i Putin, ale jedność i spójność zachodu - mówił w RMF FM gen. Mieczysław Gocuł -  były Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego

Jeżeli zachód zdoła utrzymać sankcje, jeżeli ta moda na Ukrainę, która jest dzisiaj obserwowana dość powszechnie, nie będzie modą sezonową, ale przerodzi się w modę na prawo do samostanowienia, modę na wolność, suwerenność, wówczas ta wojna ma szansę zakończyć się jeszcze w tym roku jakimś racjonalnym porozumieniem pokojowym, być może zawieszeniem broni - ocenił gen. Gocuł. Na pewno działania zbrojne nie ustaną po 9 maja - zastrzegł gość RMF FM.

Generał Waldemar Skrzypczak przyznał, że trudno ocenić, ile jeszcze może potrwać wojna na Ukrainie. Jak dodał, zakończenie konfliktu będzie możliwe wtedy, gdy Władimir Putin dojdzie do wniosku, że osiągnął sukces i wygrał. Chodzi o to, żeby uratować twarz Putina, honor rosyjskiej armii. Będzie to bardzo trudne w obliczu tego, że armia ukraińska w tej chwili robi się coraz silniejsza - analizował były Dowódca Wojsk Lądowych. Wydaje się, że rozstrzygnięcie, na które czekają wszyscy - na Łuku Donbaskim - nie będzie rozstrzygnięciem decydującym o zakończeniu wojny. Prawdopodobnie będzie to inny rejon działań - być może południe Ukrainy - dodał. W momencie, kiedy Ukraińcy zaczną wygrywać bitwy, Rosjanie zrozumieją, że przegrali tą wojnę i podejmą takie działania, które spowodują rozstrzygnięcie tej wojny przy stole negocjacyjnym - prognozował rozmówca Krzysztofa Berendy. 

To zachód zadecyduje o tym, ile ta wojna jeszcze potrwa - podkreślił były dowódca jednostki GROM - gen. Roman Polko. To zachód zapewnia zasilanie pod względem logistyki i uzbrojenia, które pozwala Ukrainie odpierać ataki - dodał. Putin pewnie będzie chciał prowadzić wojnę na wyczerpanie, ponieważ ze swojego celu strategicznego z pewnością nie zrezygnuje. Na szczęście możliwości mu się wyczerpują. Zasoby amunicji, uzbrojenia, nawet zasoby osobowe bez przestawienia całej gospodarki rosyjskiej na tryb wojenny, 9 maja już będą naprawdę na takim mocnym wyczerpaniu - podsumował. 

Opracowanie: