"Jeśli premier oczekuje zgody narodowej, musi zacząć od siebie. Niepotrzebne są te słowa, nie oskarżajmy się nawzajem o rusofilię" - mówił w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Marek Sawicki, komentując oskarżenia Donalda Tuska pod adresem Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji. Szef rządu zarzucił tym ugrupowaniom, że są poplecznikami Rosji, bo ich europosłowie nie zagłosowali za rezolucją dotyczącą wzmocnienia obronności UE. "Dopóki nie mamy dowodów na zdradę narodową kogokolwiek - nie nazywajmy go zdrajcą. To jest czas szczególny, a zdrada jest przestępstwem najgorszej kategorii" - podkreślał gość Piotra Salaka.
Na początku rozmowy Marek Sawicki był pytany o doniesienia "Financial Timesa", według których prezydent Andrzej Duda miał poprosić Stany Zjednoczone o przeniesienie broni nuklearnej do naszego kraju.
Nie są to sensacyjne informacje. O tym mówi się co najmniej od roku. Nie jest to rzecz nowa - stwierdził poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Jest stan szczególnego zagrożenia. Rosja posiada głowice jądrowe i to w dużej liczbie. Europa jest w tym względzie zbyt słaba - zarówno Francja, jak i Wielka Brytania - analizował. Uważam, że nie powinniśmy się bać, żeby (głowice jądrowe - przyp. red.) były rozmieszczane i gotowe do użycia, jeśli mają ze strony rosyjskiej nam grozić te same działania. Rosja, wiedząc o tym, że jesteśmy uzbrojeni, że mamy parasol nuklearny, z pewnością będzie bała się użyć własnego - sugerował parlamentarzysta.
Jednym z tematów rozmowy była kampania wyborcza Szymona Hołowni, który reprezentuje Trzecią Drogę w walce o prezydenturę. Jak ocenia ją Marek Sawicki?
Kampania jest prowadzona tak, na ile pozwala czas samego marszałka. Jeśli marszałek Hołownia chce osiągnąć dobry wynik, musi się zastanowić, czy przynajmniej na miesiąc przed wyborami nie zawiesić funkcji marszałka Sejmu i nie zająć się kampanią wyborczą codziennie, a nie w weekendy - analizował poseł PSL. Przyznał, że nie wie, czy sztab Hołowni słucha podpowiedzi ludowców.
Sawicki nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy w drugiej turze wyborów prezydenckich odda swój głos na kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. Ja uważam, że wybory mogą rozstrzygnąć się w pierwszej turze. W pierwszej turze mam kandydata. Natomiast co będzie w drugiej turze, zobaczymy - stwierdził wymijająco.
Marek Sawicki w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 jednoznacznie opowiedział się za wprowadzeniem w Polsce podatku cyfrowego, który miałyby płacić big techy.
Ja ciągle nie rozumiem tej dyskusji i wasalstwa, jakie jest w stosunku do big techów - i w Ameryce nie płacą podatku, i w Polsce nie płacą podatku. Zasada jest prosta: kto prowadzi działalność gospodarczą na terenie danego państwa, podlega jurysdykcji podatkowej tego państwa - tłumaczył poseł.
My za dużo mówimy o tym, co byśmy chcieli, a za mało robimy. Ja bym wolał, żeby w wielu sprawach nie było zapowiedzi tego czy innego ministra, gotowy projekt ustawy w Sejmie i wtedy wszyscy by się dowiedzieli, co w tym projekcie jest - dodał Sawicki.